Kosmetyki,
Szampon i maska (jak zaoszczędzić czas) + moje rozsterki włosowe:)
Warto do pielęgnacji włosów wybrać odpowiednie produkty, by cieszyć się pięknie lśniącymi i odżywionymi włosami...Niekiedy zostajemy przy pewnym produktach kilka miesięcy czy lat, jednak warto poeksperymentować. Ja wyrzekam się włosów zwiększających objętość włosów!!!To dla mnie zabójstwo w biały dzień, czemu???Czytajcie dalej...
Nie dawno otrzymałam produkty do testów na spotkaniu blogerek w Brodnicy. Miałam przyjemność przetestować produkty od Pilomax, które przypadły mi do gustu. Zapraszam do mojej opinii...
Od producenta o masce do włosów farbowanych - włosy ciemne: Przeznaczona do regeneracji włosów poddawanych
koloryzacji. Odbudowuje uszkodzone włosy, silnie je nawilża, pogrubia i
wygładza. Zapobiega łamliwości, rozdwajaniu i wypadaniu włosów. Wzmacnia
blask koloru.
Maska - pojemność 480 ml, zawiera w składzie keratynę, pantenol, skrzyp polny.Dzięki hennie oraz kawie kolor maski jest brązowy. Powiem szczerze, że zapach maski mógłby być inny, np. taki sam jak szamponu:) Maskę należy nakładać na czas 20 minut lub przedłużyć jako kompres godzinny , po czym spłukać. Ja proponuję takie rozwiązanie. Jeżeli mamy wannę, to proponuję przed wzięciem kąpieli , umyć włosy w szamponie. Następnie nałożyć maskę na włosy, wskoczyć do wanny na kąpiel. Po umyciu ciała, zmyć maskę z głowy:) To najlepszy sposób, na oszczędność czasu:)Nie uważacie??? Jestem mamą i mam swoje obowiązki, toteż paradowanie z taką maską około godziny to dla mnie trochę wyczyn. Mam długie, grube włosy toteż taka typu ,, peruka" szybko się w moim przypadku psuje...Po za tym dziecko ciekawe co mam na głowie...Szampon i maska od pilomax to świetne rozwiązanie, włosy są miękkie w dotyku i odżywione...Myślę, że dzięki masce do włosów ciemnych będziemy dłużej cieszyć się kolorem swoich pomalowanych włosów.
Z czym ja się borykam cały czas???
Nieraz słyszę, że niektóre dziewczyny by chciały mieć włosy grube...Wierzcie mi, nie zawsze jest to świetne rozwiązanie. Ja mam długie, grube włosy i się nie cieszę. Moim problemem jest to, że jest ich za dużo. Muszę cieniować włosy, by zmniejszyć ich objętość. Za to w prezencie otrzymuję odstające włosy, trudne do przygładzenia. Prostuję włosy i one po pewnym czasie wracają do swojej poprzedniej postaci. Jeszcze nie widziałam szamponu, aby zmniejszał objętość włosów...A takiego właśnie potrzebuję.Od zawsze marzę o prościutkich włoskach...Macie jakieś sposoby na ujarzmienie takich włosów???
Od producenta o szamponie: Szampon głęboko oczyszczający PURE WAX do włosów zniszczonych, do
stosowania przed maskami WAX. Skutecznie myje włosy i skórę głowy, nawet
z nierozpuszczalnych w wodzie silikonów i substancji pozostających po środkach stylizacyjnych. Przygotowuje włosy i skórę głowy na regenerujące działanie masek WAX.
Przyznam szczerze, że
bardzo spodobał mi się zapach szamponu do włosów oraz to, że bardzo
ładnie się pieni. I co najważniejsze naprawdę oczyszcza skórę głowy,
zawiera pantenol oraz aloes. Opakowanie szamponu jest solidnie wykonane,
typu ,,klik", pojemność 200 ml. Do mycia włosów użyjemy niewielką ilość
szamponu, gdyż opakowanie zabezpiecza przed wypłynięciem większej
ilości produktu...Kiedyś kupowałam duże żele czy płyny do kąpieli z
Isany z Rossmanna i to był koszmar. Po przechyleniu butelki, wydobyła
się taka wielka ilość żelu...Taki wielki otwór...Skłoniło mnie to, żeby
produkt przelać do innej buteleczki.! Więcej nie kupiłam tego wariantu
produktu!Produkt nie zdał egzaminu!!!
Produkty bardzo przydały mi do gustu. Jednak jestem bardzo ciekawa odżywki bez spłukiwania z tej firmy... Chcecie dowiedzieć się o innych produktach z tej firmy???
Zapraszam do zapoznania się z ofertą sklepu KLIK :)
Używałyście już produktów z tej firmy???
Pozdrawiam:*****
Ja uwielbiam ten szampon <3
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSłyszałam wiele dobrego o tej firmie,ale ja na razie odpuszczę sobie,bo maska zawiera keratynę,a moje włosy nie lubią protein,ostatnio się przekonałam i przejechałam na szamponie Sylveco pszeniczno-owsianym.
OdpowiedzUsuńZe Sylveco jeszcze nic nie używałam:(Uuu...dobrze, że piszesz o tym szamponie pszeniczno-owsianym.
UsuńNie słyszałam o tym, jednak nie mam już ciemnych włosób chce właśnie z nich zejść do blondu więc może jak by było coś do bardzo jasnych włosów i naprawdę działało :3
OdpowiedzUsuńhttp://allegiant997.blogspot.com/2016/04/wishlist-banggood.html
Świetny wpis, bardzo lubię kosmetyki do włosów tej firmy. Są rewelacyjne. :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc to pierwszy raz słyszę o tym szamponie, ale może się skuszę skoro ma dobre działanie, a testowanie szamponów jak najbardziej lubię :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
http://nawiedzonadroga.blogspot.com/
Do tej pory nie używałam produktów tej firmy. Mam rozjaśniane włosy, tzw ombre, więc główny nacisk kładę na ich odżywienie i ochronę przed słońcem. Musze poszukać takich produktów z polecanej przez Ciebie marki :)
OdpowiedzUsuńMasz prześliczne włosy! Moje są cienkie i do tego łamliwe. Chciałabym mieć włosy takie dłuuuugie, najlepiej do pasa, ale nie chcą rosnąć :)
OdpowiedzUsuńbardzo przepraszam, przez pomyłkę umieściłam trzy komentarze.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMam ten zestaw ;) jestem z niego bardzo zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńBoje się zmieniac szampony, bo zazwyczaj slabo na tym wychodzilam:< jednak musze jakas odzywke zlapac by odbudowac moje wloski choc niby sa dosc grube :)
OdpowiedzUsuńJestem zaciekawiona. Tej wersji jeszcze nie miałam a moje włosy lubią się z maskami z keratyną
OdpowiedzUsuńMam już swój sprawdzony produkt na włosy. może wypróbuje i ten szampon :)
OdpowiedzUsuńhttp://undergrounddaisyy.blogspot.com/2016/04/2.html
Świetny wpis :) Ja natomiast mam już swój sprawdzony więc nie chcę ryzykować z innymi ale może kiedyś zdecyduję się go przetestować :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, życzę miłego wieczoru i zapraszam do siebie na bloga >> http://dominatt.blogspot.com/ << i na facebooka bloga >> https://www.facebook.com/dominatt.blog/ <<
Świetny wpis, nie słyszałyśmy nigdy o tej firmie jednak bardzo nas zaciekawiła. Życzymy dalszych sukcesów w blogowaniu, bo bardzo dobrze Ci to wychodzi.
OdpowiedzUsuńhttp://angelsofdeath69.blogspot.com/
Dużo słyszałam o tej firmie, dlatego chyba jednak sie skusze na te produkty :) bardzo fajny post
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tych maskach, z każdej strony są polecane i bardzo mnie korcą. Jak wykorzystam swojej maski choć połowę, to chyba skuszę się na jedną z Waxa.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
www.kwietniowaaa.blogspot.com
Chyba powinnam zacząć używać, żeby jakoś ogarnąć moją lwią grzywę na głowie! :)
OdpowiedzUsuńhttp://marysiaczok.pl
Szampon całkiem, całkiem. Wprawdzie znam tylko maski Waxa ale razem mogą się nieźle sprawdzać :)
OdpowiedzUsuńTych konkretnie produktów nie miałam ale miałam inna maskę i całkiem lubiłam:-)
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam ten sam problem z ilością włosów ogrooomną ale przyszedł stres, szybki tryb życia no i znacznie urosły więc jest ich mniej. Myślę że zabieg z keratyną mógłby pomóc ;) Co do pilomaxu to bardzo dobrze znam, maseczka do włosów jasnych to coś genialnego ;)
OdpowiedzUsuń